niedziela, 4 listopada 2012

Grzybobranie - cz. 1

Witam
Kilka kolejnych postów będzie ucztą dla miłośników przyrody, choć sam do ekotalibów nie należę, to uwielbiam przyrodę taką, jaka nas otacza. Nie tajgę i tundrę, puszczę, stepy czy pustynie, ale nasze lasy, łąki, bagna a nawet ogrody i ogródki. W zagajnikach obok których codziennie przyjeżdżacie można nacieszyć oko bogactwem przyrody.
Aby trochę tej przyrody "upolować" wybrałem się w tym sezonie grzybowym dwa razy do lasu. Za pierwszym razem nawet nie wyciągnąłem aparatu - lało jak z cebra. Za to drugi wypad za Kowal okazał się idealny - piękna pogoda i piękny las. Tak więc najbliższe kilka postów to fotki z tego wypadu.

PS. Tak przy okazji przypominam, że jestem otwarty na propozycje sesji portretowych - plener, wnętrza czy też studio nie ma znaczenia, jeśli macie ochotę popozować na pewno się dogadamy.