wtorek, 17 marca 2015

Sesja z Martą - cz. I

Dziś powrót do fotografii portretowej - przyznam szczerze mam zapas fotek do publikacji na blogu, ale nie chcę Was zawalać zbyt dużą ilością zdjęć.
Dziś pierwsza część zdjęć z plenerowej sesji z Martą, robiona jeszcze jesienią, w piękne popołudnie i wieczór w Parku Sienkiewicza i na przystani we Włocławku. Ciekawostką jest to, że większość zdjęć tego dnia robiłem świeżo nabytą "puszką piwa" inaczej zwaną "flintą", czyli jednym z najlepszych obiektywów Minolty sprzed co najmniej 20 lat. Może i jej autofocus nie jest najszybszy, okropnie aberruje, może i szybko łapie flary (które ja uwielbiam) no i jest dość ciężka, ale zdjęć nią zrobionych nie można pomylić z innymi.
Sesja była świetna, współpraca z modelką genialna - zresztą widać po uśmiechach, że był luz, blues i fajne zdjęcia.