poniedziałek, 1 kwietnia 2013

A wszystko to przez efekt cieplarniany...

Myślałem, że śnieg w drugi dzień kalendarzowej wiosny to przesada - znów się pomyliłem... Okazuje się, że nawet pierwszy kwietnia jest świetną okazją do odśnieżania i do bitwy na śnieżki. Ostatni raz taką bitwę jak dziś stoczyłem lata temu! Dzisiejsza była niesamowita, aż mi się zaczął ten śnieg podobać.
Od rana postanowiłem uwiecznić ten wiosenny atak zimy, bo nie wiadomo, czy za naszego życia się taki ewenement powtórzy.










0 komentarze:

Prześlij komentarz