W sobotę miałem przyjemność spotkać w Toruniu grupę "bunkrowych" fanatyków. Dzięki Karolowi Bazeli nawiązałem kontakt z ludźmi, którzy posiadają niesamowitą wiedzę o różnego rodzaju fortyfikacjach. Razem z moim bratem dołączyliśmy do nich i mieliśmy okazję zwiedzić niedostępny zazwyczaj fort XIII w Toruniu oraz kilka innych miejsc. To jest zaraźliwe ;) Ekipa świetna, dzień minął bardzo szybko i strasznie szkoda, że nie mogłem uczestniczyć w dalszej części spotkania, a opowieści na pewno były ciekawe. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miał okazję spotkać się z tą ekipą.
A dziś kolejna porcja "Tobruków", tym razem ze Smólska i Nowej Wsi.
|  | 
| Położony niedaleko torów nie rzuca się w oczy. | 
|  | 
| Tego widać z drogi na Kruszyn, teraz ze zboża wystaje jedynie krzak. | 
|  | 
| Ten i kolejne położone są w polach | 
|  | 
| A to już Nowa Wieś. Tuż obok autostrady na polu między sadami - ledwie go widać. | 
|  | 
| To najlepiej zachowany Ringstand jakiego widziałem, niestety teraz pewnie już "pogrzebany". Gdy byłem go oglądać właściciel działki już prawie ukończył otwór, w który zapewne "Tobruk" został przewrócony...
 | 
|  | 
| Zobaczcie, że zachowała się nawet izolacja przeciw wilgoci na jego ścianach. Wielka szkoda, że taki spotka go los... | 
|  | 
| Ten ledwie widoczny Ringstand 58c znajduje się na skraju lasu tuż za zabudowaniami. Sam schron jest bardzo zaśmiecony, ale widać tutaj ślady okopów. | 
|  | 
| A ten leży tuż przy ulicy za dziurawym ogrodzeniem w czyimś ogrodzie. Na szczęście dostęp do niego jest bezproblemowy. | 
0 komentarze:
Prześlij komentarz